czwartek, 20 marca 2014

Pierwsze minuty wiosny

Wiosna przyszła dziś oficjalnie o 17.57.

Właśnie zachodziło słońce...

Forsycje:


Bez lilak:


A to co za cudak? Rabarbar wychodzi z ziemi.


Ile roboty w ogrodzie!


Próbowałam zrobić zdjęcie chmar wiosennych owadzików rojących się w złotych promieniach słońca...


Nasz wielki wiąz zmienił szatę na wiosenną - już nie stoi nagi, zakwita na brązowo. Potem się zazieleni.


Fiołki już pachną. Stach kładł się na ziemi, żeby je powąchać...


...ale w tych pierwszych minutach wiosny trudno było zrobić mu ostre zdjęcie :-)



Wiosna jest. Będzie się działo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz