Cześć, jestem Kacper, przyjazny pies :-)
Chciałem zaprzyjaźnić się z kotem...
...ale patrzył na mnie z góry.
I chyba wolał grzać się w marcowym słońcu.
Chciałem zaprzyjaźnić się z kozą...
...ale odkąd spotkałem się z jej rogami i pofrunąłem kawałek przez sad, wolę trzymać się na dystans.
Pomagam za to w odprowadzaniu jej na na pastwisko, biegam, szczekam i utrzymuję porządek - jak na gospodarskiego psa przystało.
Cóż mi pozostało...
...chyba tylko ludzie :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz