niedziela, 11 sierpnia 2013

Kolorowo

Kolorowo się zrobiło w ogrodzie i na stole.

Z ogrodu przyniosłam:
dużą cebulę
por
2 buraki
sporo marchewki
2 garście fasolki szparagowej (trochę grubej fioletowej, trochę cienkiej żółtej)
2 garście świeżej fasoli-ziaren
parę liści jarmużu
niedużą żółtą cukinię

Na dnie garnka rozgrzałam oliwę, wrzuciłam pokrojoną cebulę i por, pokrojone w krążki buraki i marchewkę, dusiłam przez chwilę, pomieszałam, na to fasolkę, grubo posiekany jarmuż, na sam wierzch cukinię - również w krążkach... Posoliłam, przykryłam pokrywką i tak się dusiło na malutkim ogniu, aż wszystkie warzywa zmiękły. Wtedy dodałam trochę zmielonego pieprzu i ostrożnie wymieszałam. Świeżych, ogrodowych warzyw nie trzeba za mocno przyprawiać, mają mocny, wyrazisty smak.

Osobno ugotowałam kaszę orkiszową i wymieszałam z warzywami.



Efekt był pyszny i kolorowy. Ale i tak nie zjedliśmy wszystkiego - danie było sycące. Jest tu wszystko, czego potrzeba: węglowodany, trochę tłuszczu i pełnowartościowe białko (strączkowe i zboża dopełniają się, jeśli chodzi o skład aminokwasów), prawie wszystkie witaminy (szczególnie z grupy B, w tym kwas foliowy, ale też A, C, K, E), sporo żelaza, magnezu, cynku...

A kiedy wieczorem nabraliśmy ochoty na coś dobrego do kanapek, wystarczyło zmiksować obiad ;-)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz