Zabraliśmy się rodzinnie za wiosenne przesadzanie roślin doniczkowych. Właściwie Stach przesadzał - ja mam ostatnio ciągle zajęte ręce... Zielistka jest rośliną praktycznie nieuszkadzalną, czyli w sam raz dla dwulatka.
Najpierw dołek, potem włożyć roślinkę - zielonym do góry! - i dokładnie zasypać korzenie.
Robota skończona, ale zabawa dopiero się rozkręca :-)
Jak to się mówi: Brudne dziecko, to szczęśliwe dziecko ;)
OdpowiedzUsuń